Xado 1 Stage Maximum - jestem zawiedziony / Xado 1 Stage Maximum - I'm disappointed

W tamtym roku wlałem do swojego silnika diesela 2.2cdi 170km z dpf'em dwie buteleczki Xado 1 Stage Maximum. 

xado 1 stage maximum opinie, xado 1 stage jestem zawiedziony, xad 1 stage po roku, xado 1 stage dwie buteleczki, Xado 1 Stage Maximum I'm disappointed

Zastosowałem dwie buteleczki, bo jedna wystarcza na 5 litrów oleju, a u mnie wchodzi 7litrów, więc zdecydowałem się przelać dodatek niż ma go być nawet delikatnie za mało. Zawsze powtarzam że dodatek lepiej przelać niż nie dolać do zalecanej przez producenta ilości.

Przebieg jaki zrobiłem nie jest zbyt duży bo raptem ze 3000km, a auto ma obecnie zrobione 37tyś. Zapewne Ktoś zaraz będzie krzyczał że do tak znikomego przebiegu już wlewam dodatek z rewitalizantem, ale zgodnie z informacją od producenta zużycie silnika zaczyna się już od przebiegu 25tyś. Zdaje sobie też sprawę że ludzie wykręcają po 200tyś. bez dodatków i jest dobrze. OK, zgadzam się z tym, ale czy 200tyś. to jest dużo??? Moim zdaniem bardzo mało. Proszę zauważyć że 200tyś. przebiegu to tak zwana magiczna granica, po której silniki zaczynają prosić o remont czyli zaczyna się coś psuć. A dzieje się tak dlatego że w większości przypadku zaniedbany jest serwis olejowy. Sugeruje lać dodatki PRZED profilaktycznie, a nie PO jak już silnik "kuleje" i wtedy użytkownik stosuje taki dodatek, ten dodatek nie jest w stanie poprawić stanu silnika i jest lament że zastosowany dodatek nie działa.

That year I poured two bottles of Xado 1 Stage Maximum into my 2.2cdi 170km diesel engine with dpf. 

I used two bottles because one is enough for 5 liters of oil, and in my case 7 liters goes in, so I decided to overflow the additive than it should be even slightly too little. I always say that the additive is better to overflow than not to add to the amount recommended by the manufacturer.

The mileage I've done isn't too high because it's only about 3000km, and the car has now done 37,000. Someone will probably scream that for such a low mileage I'm already pouring the revitalizant additive, but according to the manufacturer's information engine wear begins at the mileage of 25 thousand kilometers. I also realize that people crank out 200tys without additives and are fine. OK, I agree with that, but is 200tys a lot???? In my opinion, very little. Please note that 200tys of mileage is the so-called magic limit, after which engines start asking for overhaul, that is, something starts to break down. And this is because in most cases the oil service is neglected. I suggest pouring additives BEFORE prophylactically, not AFTER when the engine is already "limping" and then the user applies such an additive, this additive is not able to improve the condition of the engine and there is a lament that the applied additive does not work.

Wróćmy do mojego silnika 2.2cdi - bo za bardzo wybiegłem w inny temat.

Na początku po aplikacji, już po niecałych 100km zauważyłem że turbina na zimnym silniku podczas przyspieszenia chodzi znacznie ciszej, a po ok. 300km całkowicie się wyciszyła. Więc za to ogromny plus dla Xado 1 Stage Maximum. Kolejnym plusem i zarazem minusem było wyciszenie silnika i spadek spalania. Wyciszenie było słyszalne ale tylko podczas pierwszych powiedzmy 500km, a później "klekot" wrócił do normalnego "klekotu". To samo ze spalaniem, na początku średnie spalanie spadło (cały czas pokonuje te same trasy) ale po ok. 500-1000km, spalanie wróciło to tego które miałem przed aplikacją dodatku Xado 1 Stage Maximum.

Producent zaleca aby zrobić z dodatkiem min. 1500km, więc cierpliwie czekałem i pokonywałem kolejne kilometry. Niestety, nawet po 3000km już efekt WOW który miałem na początku po aplikacji nie powrócił.

Dodatkowo słyszę, że silnik pracuje tak jakby wymagał natychmiastowej wymiany oleju. Na szczęście wymiana oleju odbędzie się lada dzień, a ja staram się dbać i nie piłować silnika.

Czy zastosowałbym ponownie Xado 1 Stage Maximum? To zależy. Jeśli chodzi o wyciszenie turbiny to TAK, ale jeśli chodzi o redukcję spalanie, wyciszenie silnika, poprawienie reakcji na gaz to NIE. Po drugie, cena - a tak jest bardzo wysoka.

Let's go back to my 2.2cdi engine - because I ran too much into another topic.

At first after application, after less than 100km I noticed that the turbo on a cold engine during acceleration goes much quieter, and after about 300km it became completely silent. So for this a huge plus for Xado 1 Stage Maximum. Another plus and also a minus was the quieting of the engine and the decrease in combustion. The muting was audible but only during the first, let's say, 500km, and then the "clatter" returned to the normal "clatter". The same with the combustion, at first the average combustion dropped (I take the same routes all the time) but after about 500-1000km, the combustion returned to that which I had before the application of the Xado 1 Stage Maximum additive.

The manufacturer recommends to do with the additive min. 1500km, so I patiently waited and covered more kilometers. Unfortunately, even after 3000km already the WOW effect I had at the beginning after the application did not return.

In addition, I can hear the engine running as if it needs an immediate oil change. Fortunately, the oil change will take place any day now, and I'm trying to take care and not saw the engine.

Would I apply Xado 1 Stage Maximum again? It depends. If it's about quieting the turbo then YES, but if it's about reducing combustion, quieting the engine, improving gas response then NO. Secondly, the price - and yes it is very high.