Smar ceramiczny i litowy PTFE skutki złego zastosowania - Grease ceramic and lithium PTFE effects of poor application

Smar litowy PTFE i smar ceramiczny - gdzie lepiej nie używać w samochodzie?

Smar litowy PTFE czyli tzw. biały smar z teflonem - smar mokry.

Smar ceramiczny biały - czyli smar suchy.

Gdzie warto je zastosować, a gdzie ich aplikacja może zaszkodzić?
Sprawdziłem to na przykładzie mojego samochodu.

gdzie używać, grease ceramic, grease k2, grease lithium, grease ptfe, smar biały, smar ceramiczny, smar k2, Smar litowy PTFE, smar suchy, smar teflonowy, teflon, zastosowanie,
Smar litowy PTFE, smar ceramiczny, smar k2, grease lithium, grease ceramic, grease ptfe, grease k2, smar biały, smar suchy, smar teflonowy, teflon

W moim samochodzie borykałem się z blokowaniem tylnych tłoczków hamulcowych.

Oczywiście poczytałem jak rozwiązać ten problem, i większość "znawców" zalecała aby to wszystko rozkręcić i pooczyszczać lub łatwiej i szybciej przesmarować je smarem litowym ceramicznym w sprayu. Tak też uczyniłem... przesmarowałem jak tylko mogłem prawie całe tłoczki, blaszki i wszystkie inne elementy "pracujące" w hamulcach. Zadowolony że pozbyłem się problemu wsiadam następnego pięknego zimowego ranka w samochodów... Odpalam ruszam do tyłu - delikatny pisk, hamuje i zgrzyt! Pomyślałem ok, pewnie smar się dociera. Ruszam do przodu, zero pisków, hamuje znowu zgrzyt! Nie zwracając na to uwagi, rozpędziłem samochód do 30km/h (samochód rozpędzał się normalnie) zacząłem hamować i szok... samochód nie chciał się zatrzymać i dopiero jak mocno oparłem nogę o hamulec samochodów się zatrzymał. Wtedy pomyślałem jedno: "rozwaliłem sobie hamulce". Nie zastanawiając się długo, postanowiłem zmyć ten smar z tłoczków. WD40 i psikamy. Po 3-krotnym psikaniu WD40 moje hamulce zaczęły normalnie funkcjonować - chociaż z tego co widzę to na tłoczkach są jeszcze białe ślady po smarze ceramicznym.
Aha, żeby było wszystko jasne, smar nie dostał się na tarcze ani na klocki - po pewnie ktoś mi to zaraz zarzuci.
Nie wiem też jak to się stało ale przestały mi się także blokować moje tłoczki hamulcowe - jednak to chyba połączenie smaru ceramicznegobiałego + WD40 coś dało.

Kolejny przypadek to zamarzanie drzwi w okresie zimowym.

Na tą przypadłość Internauci polecają przesmarowanie zapadek z boku drzwi (nie zamka!!!) smarem litowym PTFE który ma doskonałe właściwości smarująco penetrujące.
Ok, nabyłem smar litowy z PTFE czyli z teflonem, przesmarowałem sobie zapadki w drzwiach. Następnego dnia zimowego drzwi otworzyły się normalnie - zwykle były przymarznięte (i nie jest to wina uszczelek). Minęło kilka dni, a moje drzwi z dnia na dzień otwierały się coraz gorzej - trudniej było się otworzyć. Aż którego ranka po prostu odmówiły posłuszeństwa. Na szczęście samochód nie był mi aż tak mocno potrzebny. Temperatura wzrosła do +1°C i drzwi mogłem otworzyć tego samego dnia. Czym prędzej musiałem pozbyć się tego smaru z moich zapadek drzwi - WD40 i po 2-krotnej aplikacji drzwi wróciły do swojego poprzedniego stanu. Zapadki drzwi dodatkowo posmarowałem zwykłym olejem silnikowym syntetycznym o temp. zamarzania -42°C i od tamtej pory chociaż było na zewnątrz -20°C drzwi otwierają mi się bez problemu, bez jakiegokolwiek przymarzania.
W tym przypadku smar litowy z PTFE nie zdał egzaminu.

Zastosowałem go jeszcze w innym urządzeniach...

Przesmarowałem sobie nim suport maszynowy w moim rowerze - działa idealnie! Ludzie często szukają odpowiedniego smaru do suportu maszynowego szczelnego a rozwiązaniem jest smar litowy z PTFE.
Przesmarowałem także swoją maszynę do cięcia glazury na mokro - duży sprzęt z silnikiem na górnej prowadnicy. Przesmarowałem smarem mechanizmy obrotowe w silniku i odstawiłem na ponad miesiąc. Gdy potrzebowałem użyć maszyny silnik nie miał siły zakręcić tarczą! Powodem był smar który stężał uniemożliwiając obrót tarczy. Pokręciłem trochę na siłę ręcznie tarczą na silniku i po włączeniu do prądu maszyna w końcu ruszyła. Ok, uspokoiłem się...
Po wyłączeniu tarcza zamiast prawie natychmiast się wyłączyć kręciła się jeszcze ze 20sekund! I tak mam do teraz. Widocznie smar litowy PTFE ma taki wpływ na redukcje tarcia że po wyłączeniu zasilania tarcza nie ma prawie żadnych oporów. Dodatkowo zauważyłem lżejszą pracę samej maszyny - dawniej gdy ciałem gres szkliwiony maszyna dość się grzała a samo cięcie szło dość powoli - mimo nowiutkiej tarczy diamentowej + wody z mydłem - teraz cięcie takich płytek idzie znacznie szybciej a silnik prawie w ogóle się nie grzeje.
W tych obu przypadkach jak najbardziej smar litowy z PTFE zdał egzamin idealnie.

Pytania można zadawać w komentarzach, na wszystkie odpowiem w wolnym czasie
Piotr Tester



Comments

  1. fajnie wiedzieć, takie testy bardzo się przydają. Dzięki wielkie!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki po pozytywny komentarz. Zapraszam także na mój kanał Youtube: http://www.youtube.com/c/PiotrTester

      Delete
  2. Co prawda tych konkretnych specyfików nie stosowałem i może nieco zejdę z tematu ale cieszy fakt, że firma K2 czyli polski producent w kategoriach smarów, uszlachetniaczy itp. produktów jest dosyć wysoko notowana przynajmniej z tego co mi wiadomo.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki za zainteresowanie tematem. Przy testowaniu powyższych smarów nie skupiałem się na producencie, a jedynie tylko na rodzaju smaru. Akurat w moje ręce wpadły smary właśnie tego producenta, co do jakości tych smarów nie mam żadnych zastrzeżeń.

      Delete
  3. to nie jest smar do tłoczków chamulcowych

    ReplyDelete
    Replies
    1. kolego hamulcowych pisze się przez samo "h". Piszmy poprawnie nasz piękny polski język.

      Delete

Post a Comment